L’Ekstratalent di oggi nonostante la giovanissima età (23 anni), ha un passato in Italia. Forse il suo cognome a molti di voi non dirà molto, ma Kacper Chodyna all’età di 10 anni fu invitato a fare un provino e degli allenamenti con il Milan. Uno dei talenti piu puri della sua generazione secondo gli scout italiani che decisero di convocarlo per degli allenamenti a Milano.

In italiano...

Chodyna, ora terzino, supererà tutte le selezioni e i provini per poi rinunciare sul piu bello. Ma come? A 10 anni si puo rifiutare un top club come il Milan? Sì, se di mezzo c’è la famiglia: “Al Milan è stata sicuramente una bellissima esperienza" ci racconta, "perché a 10 anni non tutti hanno la possibilità di andare ad allenarsi in una squadra del genere e all’estero. Sono rimasto impressionato dalle loro strutture e dai loro allenamenti. Un’esperienza del genere non può che rimanerti impressa per tutta la vita e stimolarti a far sempre meglio. Però a 10 anni l’idea di stare lontano dalla mia famiglia mi ha portato a tornare in Polonia e rinunciare a quest’opportunità”.

Non si è formato in un top club europeo, ma è un prodotto di una grande accademia polacca quale quella del Lech Poznan. “Sono state fondamentali per il mio percorso di crescita, puntano tantissimo sui giovani. Guardate adesso dove sono arrivati Moder e Jozwiak”.

Proprio da giovane, giocando da ala o da esterno d’attacco era uno dei giocatori più profilici in termini di gol nel panorama calcistico polacco. Adesso, nel suo Zaglebie gioca come terzino, ma il fiuto del gol non è scomparso: “A novembre 2020 ho segnato due gol in Ekstraklasa che mi hanno aiutato a vincere il prestigioso premio di giovane del mese. Anche se adesso ho compiti piu difensivi, la confidenza con il gol è rimasta”.

A 23 anni è il padrone della fascia destra degli arancioni di Lubin, con i quali Chodyna vuole raggiungere la parte alta della classifica. È l'obiettivo stagionale; poi, chissà... Magari arriverà qualche chiamata dall’Italia. Per adesso solamente sfiorata.

Grazie per la collaborazione ai ragazzi di Calcio-Polacco Ekstraklasa, Johnny Damato e Miłosz Staszewski.

... e in polacco

Dzisiejszy ekstratalent pomimo młodego wieku (21 lat) miał już swój epizod we Włoszech.

Jego nazwisko dla wielu może brzmieć obco, ale Kacpra Chodynę w wieku 10 lat zaproszono na testy i treningi w zespole AC Milan. Zdaniem włoskich skautów, którzy ściągnęli go na treningi do Mediolanu, był to jeden największych talentów swojego pokolenia.

Chodyna przeszedł przez wszelkie etapy naboru i testy, by ostatecznie zrezygnować ze wszystkiego. Jak to możliwe? Czy w wieku 10 lat można odmówić takiemu klubowi jak AC Milan? Tak, jeśli powodem jest rodzina: „Czas spędzony w Mediolanie to niewątpliwie wspaniałe przeżyciem, ponieważ nie każdy 10-latek ma możliwość trenowania za granicą i w takiej drużynie. Tamtejsze centrum treningowe zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Takie doświadczenie odciska swoje piętno i motywuje cię do dawania z siebie wszystkiego. Jednak myśl o byciu daleko od mojej rodziny w wieku 10 lat sprawiła, że wróciłem do Polski i zrezygnowałem z tej szansy”.

Kacper może nie kształcił się w jednym z topowych klubów europejskich jak AC Milan, ale swoje piłkarskie szlify zdobywał w jednej z wielkich polskich akademii, a mianowicie tej Lecha Poznań: „Poznań i tamtejsza akademia były kluczowe dla mojego rozwoju. Stawiają tam na młodzież; wystarczy spojrzeć, gdzie dotarli Moder czy Jóźwiak”.

Grając właśnie jako skrzydłowy lub ofensywny pomocnik uważany był za jednego z najbardziej produktywnych pod względem bramek młodych polskich zawodników. Teraz w Zagłębiu Lubin występuje na pozycji bocznego obrońcy, lecz głód bramek pozostał: „W listopadzie zdobyłem dwa gole w lidze, dzięki czemu udało mi się zdobyć nagrodę najlepszego młodzieżowca miesiąca Ekstraklasy. Mimo że obecnie moje obowiązki skupiają się bardziej wokół defensywy, to jednak nadal ciągnie mnie ku zdobywaniu bramek”.

Chodyna w wieku 21 lat świetnie radzi sobie na prawym skrzydle lubinian, z którymi chce osiągnąć cel na ten sezon, czyli pierwszą ósemkę. Kto wie, co przyniesie przyszłość... Może Kacper odbierze jakiś telefon z Włoch, gdzie póki co jedynie zasmakował futbolu na najwyższym poziomie w wieku 10 lat?